DZIEWULE 1441
 
Osoby posiadające stare fotografie, dokumenty lub inne pamiątki związane z historią wsi Dziewule serdecznie zapraszam do współpracy - A.B.

Historia szkoły w Dziewulach - czasy okupacji.

Wybuchła wojna. W niewykończonym budynku szkoły Niemcy zorganizowali sobie posterunek żandarmerii. W tym czasie zajęcia szkolne były nadal prowadzone po domach.

Rozpoczęcie Roku szkolnego 1939/40 w Gminie Zbuczyn zostało z powodu wybuchu wojny opóźnione do 10.X. Do obwodu szkolnego z Zbuczynie należały wówczas trzyklasowe szkoły w Radomyśli i Borkach Wyrkach, dwuklasowa w Dziewulach oraz jednoklasowa w Borkach Kosach.

Do szkół wprowadzono obowiązkowe nauczanie języka niemieckiego (z czego potem zrezygnowano). Zakazano nauki geografii i historii Polski. Przedmiotów tych nauczano tajnie. Brakowało pomocy dydaktycznych i podręczników. Uczniowie na zakończenie kolejnych lat szkolnych otrzymywali świadectwa na blankietach niemieckich.


Dziewule, czas okupacji. Uczniowie z młodszym rodzeństwem i swoim nauczycielem. W dolnym rzędzie drugi i trzeci od lewej: Zdzisław i Wiesław Świderscy z Zagrobla (zdjęcie udostępnił Marek Świderski).

W 1941 r. zezwolono na nauczanie geografii świata i geografii Generalnego Gubernatorstwa.

Pokwitowania wpłat podatków za lata 1940-41 obejmujących także składki na budowę szkoły (ze zbiorów Wiesława Koziestańskiego).

W czasie okupacji w domu Józefa Boczka szkoły już nie było. Niejaki Grabowski z Rembertowa prowadził tu sklep. Częstymi jego bywalcami za dnia byli Niemcy. W nocy w sklepie „urzędowali” partyzanci (patrz zakładka "zabytki").

Szkoła od Boczków została przeniesiona do domu Stanisława Dziewulskiego (piąty dom dalej w stonę stacji kolejowej). Zaraz po wojnie dom ten spłonął. W tym czasie stopniowo oddawano do użytku w nowo wybudowanej szkole kolejne pomieszczenia. Nauczał już wtedy Gessing, który został wysiedlony ze wschodu. Wraz z żoną zielarką zamieszkali u państwa Prochenków na Zagroblu. To byli wspaniali i bezinteresowni ludzie. Oddali się całkowicie pracy na rzecz szkoły. Pięknie zagospodarowali teren szkolny. Nasadzili drzew i kwiatów. Doradzali i pomagali mieszkańcom wsi w różnych sprawach. Gessing równocześnie pracował z dziećmi w Smolance.


Duplikat świadectwa z 1941 r. Powszechnej Szkoły Pierwszego Stopnia w Smolance podpisanego przez wychowawcę klasy M. Gesinga. Duplikat wydany w latach powojennych przez Szkołę Podstawową w Dziewulach (ze zbiorów Wiesława Koziestańskiego).

 

powrót

Andrzej Boczek
boczeka@wp.pl

Copyright ©