DZIEWULE 1441
 
Osoby posiadające stare fotografie, dokumenty lub inne pamiątki związane z historią wsi Dziewule serdecznie zapraszam do współpracy - A.B.

Relacje naocznych świadków wydarzeń - Marian Połok ze Skwierczyna opowiada, jak zginęli Eugeniusz Żyluk oraz Lucjan Rytel


Marian Połok

Eugeniusz Żyluk zamieszkały w Wyrozębach został aresztowany przez NKWD. Został umieszczony w Rembertowie, a następnie po miesiącu pobytu w obozie, w którym i ja się znalazłem, został umieszczony w podstawionym transporcie składającym się z wagonów bydlęcych z zabitymi blachami oknami.

Pociąg ruszył na wschód. Na widok mijanych rodzinnych stron ogarnęła nas rozpacz. Zaczęliśmy narzędziami, jakie mieliśmy piłować rygle. Inni wyrzynali dziury w podłogach, szykując się do ucieczki. Obsługa transportu zauważyła ucieczkę i natychmiast zatrzymała pociąg. Zarządzono przegląd wagonów i stwierdzono uszkodzenia. Po słowach konwojenta „Kto to zdjełał?” zapadło milczenie. Po słowach „Wybiję wszystkich!” wystąpił Eugeniusz Żyluk, a drugi Lucjan Rytel. Wyprowadzono ich z wagonu i po chwili padły strzały. Obaj skończyli życie. Eugeniusz Żyluk zdążył krzyknąć: O Jezu!

Byłem tego naocznym świadkiem.

Relacje naocznych świadków wydarzeń pod Dziewulami 25.03.1945 r., w: Jednodniówka z okazji uroczystości odsłonięcia Pomnika poświęconego pamięci poległym i pomordowanym Polakom w latach 1939-1945, s. 49, Dziewule 2010.

 

powrót

Andrzej Boczek
boczeka@wp.pl

Copyright ©