DZIEWULE 1441
 
Osoby posiadające stare fotografie, dokumenty lub inne pamiątki związane z historią wsi Dziewule serdecznie zapraszam do współpracy - A.B.

Dr Wiesław Charczuk

Działalność zbrojna „żołnierzy wyklętych” przeciwko władzy komunistycznej na terenie Gminy Zbuczyn w latach 1944-1956

W tym roku po raz 3 jest obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych,  żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, służących w szeregach Armii Krajowej, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, V i VI Brygady Wileńskiej AK, Narodowych Siłach Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego i innych organizacjach podziemia niepodległościowego stawiających opór w latach 1944-1956 próbie sowietyzacji Polski.  Mechanizm długofalowego działania komunistów w celu zohydzenia w oczach społeczeństwa, ludzi walczących z sowietyzacją Polski  ilustruje wypowiedź Żyda mjr Wiktora Herera (o zgrozo późniejszy prof. ekonomii)- naczelnika V Departamentu MBP, który nadzorował okrutne śledztwo bohatera z okresu okupacji Jana Rodowicza „Anoda”. Według jego zeznań „Anoda” popełnił samobójstwo wyskakując z IV piętra budynku MBP przy ul. Koszykowej w Warszawie  7 stycznia 1949 r. Wierutne kłamstwo, od kiedy w środku zimy są otwarte okna? Po prostu został wyrzucony lub wypchnięty. Ten sam  oficer w 1948 r., w rozmowie z uwięzionym żołnierzem podziemia na pytanie: Dlaczego to robicie? powiedział: „Zadaniem naszym jest nie tylko zniszczyć was fizycznie, ale musimy zniszczyć was moralnie w oczach społeczeństwa”[1].

Polscy „żołnierze wyklęci” stanowią ważną, składową tożsamości narodowej części obywateli niepodległej Polski. Po 1989 r. coraz częściej historycy, a za nimi politycy przekonuje, że w okresie dominacji sowieckiej to właśnie partyzanci i ludzie aktywnie ich wspierający byli rzeczywistymi reprezentantami Narodu Polskiego.

Dzień 1 marca jest datą symboliczną dla wszystkich żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Tego dnia 1951 r. prezes IV Zarządu Głównego WiN ppłk. Łukasz Ciepliński na mocy wyroku WSR w Warszawie został pozbawiony życia strzałem z pistoletu w tył głowy życia w piwnicy pomieszczeń gospodarczych więzienia UB na Mokotowie w Warszawie.

Teren, który objąłem badaniem naukowym dla potrzeb niniejszego opracowania, obecnie przynależy administracyjnie do gminy Zbuczyn, natomiast  na mocy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dn. 5 marca 1928 r. administracyjnie należał  do trzech gmin: Czuryły, Królowa-Niwa i Zbuczyn[2]. Taki stan administracyjny istniał do wybuchu wojny polsko-niemieckiej 1 września 1939 r., oraz po zajęciu tego obszaru przez ACz w lipcu 1944 r. do przeprowadzonej nowej reformy administracyjnej w1954 r., kiedy to zlikwidowano gminy a wprowadzono gromady[3].

Wyparcie wojsk hitlerowskich przez ACz w lipcu 1944 r. z terenu gm. Zbuczyn nie zakończyło działalności podziemia i konspiracji. Zbrojny opór przeciwko narzuconej siłą społeczeństwu komunistycznej władzy trwał tutaj do połowy lat 50 XX wieku, a więc jeszcze przez kilka lat po zakończeniu II wojny światowej. Represje UB i NKWD objęły nie tylko żołnierzy podziemia, ale też tę część mieszkańców gm. Zbuczyn, którzy wspierali działania niepodległościowe w okresie okupacji hitlerowskiej lub w ogóle byli w jakikolwiek sposób aktywnością  związani z Polskim Państwem Podziemnym. Pierwsza faza represji wystąpiła już latem 1944 r. Wtedy to aparat bezpieczeństwa uderzył w żołnierzy AK i inne formacje zbrojne PPP, dokonując rozbrojenia próbując siłą wcielić do komunistycznej armii gen. Zygmunta Berlinga, którą podziemie uważało za kolaborancką lub szczególnie niebezpiecznych dla władzy komunistycznej zwłaszcza oficerów i podoficerów wywożąc na Syberię. Druga faza to aresztowania i represje jesienią 1944 r., przy czym kadra oficerska byłą poddana fizycznej eksterminacji. W celu eliminacji zostały utworzone obozy NKWD lub placówki „filtracyjne”, m.in. placówka filtracyjna NKWD funkcjonowała w Krzesku[4]. Przechodzili przez nią żołnierze i osoby uznane przez radziecki aparat bezpieczeństwa jako niebezpieczne i nastawiono antyradziecko. Po pierwszym otrząśnięciu się z wrażania jakie wywołały aresztowania i represje ze strony NKWD i UB, przystąpiono do odtwarzania konspiracyjnych struktur w terenie, m.in. funkcję komendanta Komendy Obwodu  AK Siedlce po aresztowaniu oficerów w dniu 4 listopada 1944 r. miał pełnić por. Bolesław Próchenka „Lot” (komendant ośrodka V Zbuczyn)[5] i akcji o charakterze propagandowym, samoobronnym, m.in. 16 września 1944 r. na rynku w Zbuczynie patrol NSZ wykonał wyrok śmierci na Julianie Tomaszewskim - aktywiście PPR, który utrzymywał ścisłe kontakty z Armią Czerwoną[6].  W terenie tworzono oddziały partyzanckie, m.in. Narodowych Sił Zbrojnych. W kwietniu 1945 r. por. Jerzy Wojtkowski „Drzazga” ze Zbuczyna zorganizował oddział „lotny”, nad którym komendę przekazał Tadeuszowi Ługowskiemu „Krogulec” z Chromnej, zaś zastępcą został sierż. Czesław Ługowski „Kobus”. Oddział liczył ok. 50 żołnierzy, natomiast po wcieleniu żołnierzy oddziału ppor. Józefa Posiadały „Strąk” jego liczba wzrosła do 100 osób. Operował na terenie gm. Zbuczyn i pow. siedleckiego[7]. Już 9 maja 1945 r. podkomendni Jerzego Wojtkowskiego „Drzazga” w sile 20 ludzi dokonali akcji zbrojnej pod Zbuczynem na konwój radziecki, który pędził zrabowane w Niemczech bydło. Partyzanci zabrali sowietom 9 sztuk krów[8]. Podobną akcję na terenie gm. Zbuczyn przeprowadziły patrole Tadeusza Ługowskiego „Krogulec” i Czesława Ługowskiego „Kobus” na sowiecki konwój , który pędził stado koni w kierunku Międzyrzeca. Po krótkiej walce zabrano wg raportów UB ok. 250 koni[9]. Działania żołnierzy NSZ nie uszły uwadze funkcjonariuszy UB. Pod koniec maja 1945 r. wywiadowcy z PUBP Siedlce drogą poufnych kontaktów ustalili, że na terenie gminy Zbuczyn funkcjonuje oddział NSZ pod dowództwem kpt. Jerzego Wojtkowskiego „Drzazga”. Aresztowano Juliana Jasińskiego z Cielemęca i Czesława Trojanowskiego z Ługów[10]. Funkcjonariuszom UB udało się ustalić nazwiska pozostałych członków ścisłego grona konspiratorów, m.in.: Czesława Ługowskiego „Kobus” z Ługów Wielkich, Czesława Moskwiaka „Silny” ze Zbuczyna, Władysława Tchórzewskiego „Patyk” z Tchórzewa oraz Jana Ługowskiego „Wołek” z Czurył. Ustalenie członków oddziału było możliwe dzięki Stanisławowi Ługowskiemu „Żbik” i Aleksandrowi Borkowskiemu „Kos” żołnierzy NSZ, którzy zostali ujęci przez funkcjonariuszy UB, następnie 5 czerwca 1945 r. zostali zwerbowani jako agenci. Wyposażeni przez pracowników aparatu bezpieczeństwa w odpowiednie alibi, które miało chronić ich przed podejrzeniami swoich dawnych kolegów z oddziału, zostali wypuszczeni na wolność[11]. Można powiedzieć, że wraz z wypuszczeniem agentów w teren, siedleckiej bezpiece udało się zatrzymać w miejscowości Sikuty gm. Czuryły, 24 czerwca 1945 r. żołnierzy NSZ: Wacława Zająca, Augustyna Wysokińskiego „Mak”[12].   Mimo podjętych działań represyjnych ze strony UB pod koniec zimy 1945 r. wzrosła aktywność oddziałów NSZ.  Już 9 lutego 1945 r. na szosie koło Zbuczyna patrol podziemia zastrzelił dwóch żołnierzy ACz, m.in. Machumieda Achtjamowa[13]. W  ramach akcji samoobronnych i przyhamowania represji ze strony aparatu bezpieczeństwa uderzono na posterunki MO instytucje administracji władzy komunistycznej, m.in. oddział sierż. Czesława Ługowskiego „Kobus” 19 maja 1945 r. uderzył na posterunek MO w Zbuczynie[14]. W odwet za przeprowadzenie akcji na posterunek MO w Zbuczynie 21 maja 1945 r. została przeprowadzona obława, w wyniku której zostało zastrzelonych 5 NN osób[15]. Kolejną akcję na posterunek MO w Zbuczynie żołnierze NSZ przeprowadzili w nocy z 29/30 maja 1945 r. W trakcie ataku śmiertelnie został ranny milicjant Józef Sieczkiewicz[16].

Na przełomie maja i czerwca 1945 r. na rozkaz sierż. Czesława Ługowskiego „Kobus” żołnierze z jego oddziału zorganizowali nieudaną zasadzkę we wsi Gołacze na por. Franciszka Stefaniuka-kierownika Sekcji II PUBP w Siedlcach. Zamiast funkcjonariusza UB zastano żołnierzy NKWD. W efekcie tego zdarzenia „Kobus” zostawił na kolonii Jerzego Jarmuła i Tadeusza Kaźmierczaka z rozkazem likwidacji Stefaniuka, gdyby się pojawił w rodzinnej wsi. Partyzanci zostali nazajutrz aresztowani przez UB[17].

Celem akcji podziemia było pokazanie społeczności, że terenowi przedstawiciele władzy  komunistycznej, którzy nadgorliwie wykonują polecenia centrali nie mogą czuć się bezpieczni i bezkarni. W lutym 1945 r. (prawdopodobnie 10 lub 11-przyp. W.Ch.) przez patrol AK z Karcz, w którym brał udział m.in. Stanisław Krasuski[18] (z Karcz gm. Zbuczyn) wkroczył do Krzeska i dokonał likwidacji wójta  gm. Krzesk-Królowa Niwa Jana Żuka–komunizującego ludowca, członka rewkomu z Łosic we wrześniu 1939 r., który po zajęciu Krzeska przez ACz stał się demagogicznym propagatorem ideologii komunistycznej[19]. Wcześniej Jan Żuk uczestniczył w pogrzebie Wierzejskiego sołtysa ze wsi Wąsy[20].  Na jego pogrzebie wygłosił mowę, mówiąc między innymi: „że się nie boi AK-owców. Nowa władza poradzi sobie z nimi. Wykrzykiwał że nikogo i niczego się nie boi”[21]. Wchodził w skład kierownictwa w Powiatowym Urzędzie ds. Reformy Rolnej z ramienia Stronnictwa Ludowego[22]. Uczestniczył w parcelacji majątku Marchockiego[23]. W tym miejscu warto przytoczyć fragment pokazujący nastawienie chłopów z Krzeska do samego aktu rozdawnictwa ziemi i wyrażenie o ważność przeprowadzonych po wojnie na wsi zmian: „Pomimo najrozmaitszych początkowych zwątpień, prawie każdy jeden gospodarz nie był pewien stałości z nadania ziemi, ponieważ powszechnie twierdzono, czy wcześniej, czy trochę później majątki z powrotem wrócą w ręce dawnych posiadaczy prywatnych”[24]. Ten sam rolnik stwierdzał, że reforma rolna wpłynęła dodatnio na życie jego wioski i podniosła warunki życiowe poprzez parcelację majątku Krzesk, to jednak całego ustroju nie rozwiązała. Prawdopodobnie zabrakło ziemi, by zadowolić wszystkich  chłopów tam mieszkających[25]. Po likwidacji wójta w Krzesku, połączone siły NKWD, UB i MO w dn. 11 lub 12 lutego 1945 r. dokonały pacyfikacji wsi Krzeska, Kosmów, Błażej i  miejscowości Wąsy. Aresztowano ok. 10 osób, m.in. Jana Misiaka- wysiedleńca z Pomorza, pracownika gminy Królowa Niwa oraz Józefa Wolskiego ze wsi Kosny[26]. Aresztowanych uzbrojeni funkcjonariusze NKWD załadowali na samochód i wywieziono w kierunku Siedlec. W momencie dojazdu w okolice Wólki Kamiennej  samochód zatrzymał się, funkcjonariusze NKWD rozkazali uciekać w pole (w ten sposób pozorowano ucieczkę aresztantów dając prawo do otwarcia ognia), po czym otworzyli ogień z broni maszynowej do uciekających. Wtedy zabito m.in. Jana Misiaka, Józefa Wolskiego, Marczaka z Krzeska[27] i Stanisława Pióro mieszkańca wsi Modrzew gm. Zbuczyn[28]. Pozostałych aresztowanych wywieziono do Siedlec.

Po likwidacji Jana Żuka w Krzesku, tego samego dnia, patrol podziemia dokonał rozbrojenia posterunku MO w Krzesku. Poza działami wymierzonymi w instytucje administracji państwowej i posterunki MO, partyzanci atakowali oddziały i grupy żołnierzy NKWD i ACz, m.in. pod Krzeskiem 29 czerwca 1945 r. oddział podziemia niepodległościowego dokonał zasadzki na sowiecki samochód wojskowy osobowy, którym jechało dwóch oficerów. Po rozbrojeniu puszczono ich wolno, a samochód został skonfiskowany przez partyzantów[29].

Aby ukrócić działalność podziemia na terenie gm. Zbuczyn, UB podejmował działania, które przybierały charakter pacyfikacji, np. 21 maja 1945 r. w Zbuczynie aparat bezpieczeństwa aresztował mieszkańców ze Zbuczyna, którzy byli sympatykami podziemia[30].

Podobną akcję pacyfikacyjną, funkcjonariusze PUBP z Siedlec przeprowadzili 11 kwietnia 1945 r. we wsi Ługi Wielkie w gospodarstwie ppor. Czesława Ługowskiego „Kobus”-dowódcy patrolu NSZ. Po stwierdzeniu, że tropionego oficera nie ma w obejściu, komunistyczni oprawcy postanowili zemścić się na jego żonie. Aby zmusić ją do wskazania miejsca pobytu męża, zaczęli kolejno podpalać zabudowania gospodarcze. Ostatecznie zamknęli ją w domu, podpalając budynek, by w ostatniej chwili uratować ją przed spaleniem. W ostatniej chwili z płonącego domu wyciągnął jeden z funkcjonariuszy UB[31].

Kolejną akcję przeciwko mieszkańcom gm. Zbuczyn władze komunistyczne przeprowadziły 13 czerwca 1945 r. obławę we wsiach Czuryły i Zbuczyn. Obławę rozpoczęto nad ranem, kiedy mieszkańcy jeszcze spali. Aresztowano żołnierzy AK, do uciekających strzelano. Warto podkreślić, że aresztowania te były bezprawne, wobec których interweniował w PUBP u szefa Edwarda Słowika powiatowy prezes PPS[32]. Podczas obławy na uczestników partyzanckiej akcji NSZ, funkcjonariusze MO 20 maja 1945 r. zastrzelili na miejscu ukrywającego się dezertera z „ludowego” WP Edwarda Biardzkiego, mieszkańca Zbuczyna[33]. 25 czerwca 1945 r. w Zbuczynie w trakcie przebijania się z „kotła”  zastawionego w domu babki przez funkcjonariuszy PUBP z Siedlec, zginął Czesław Moskwiak „Silny”, członek OSP w Zbuczynie i żołnierz NSZ służący w oddziale kpt. Jerzego Wojtkowskiego „Drzazga”[34]. Również 27 września 1945 r. oddział partyzancki NSZ dokonał nieudanej akcji na areszt mieszczący się na posterunku MO  w Zbuczynie. Celem ataku była osoba sekretarza PPR Kucia, którego posądzono o kradzież wspólnie z konwojem sowieckim jałówki u gospodarza Skarusa zamieszkałego Parcela Zbuczyn. Partyzanci usiłowali zabić Kucia rzucając granat i ostrzeliwując ściany aresztu z karabinu maszynowego. Atak żołnierzy podziemia został odparty przez załogę posterunku MO w Zbuczynie i przybyły z pomocą radziecki posterunek łączności, który stacjonował na terenie Zbuczyna[35].

W lipcu 1945 r. do struktur terenowych podziemia zbrojnego dotarł rozkaz Delegata Sił Zbrojnych nakazujący demobilizację struktur konspiracyjnych i rozpoczęcie akcji „rozładowywania lasów”. W sierpniu 1945 r. rozpoczął się proces ujawnieniowy, kpt. Jerzy Wojtkowski „Drzazga”, który za pośrednictwem st. sierż. Tadeusza Ługowskiego „Krogulec” (pertraktował z szefem PUBP w Siedlcach por. Edwardem Słowikiem ujawnienie oddziału), w  dniu 8 października 1945 r. ujawniło się w PUBP Siedlce ok. 200 żołnierzy NSZ, którzy służyli pod dowództwem „Drzazgi”. Zdali oni granatnik, rusznicę ppanc., 3 lkm, 84 kb, 5 granatów i ok. 10 tys. sztuk amunicji[36]. W tym miejscu warto nadmienić, że partyzanci zdali tylko część broni, reszta została zakopana przez Tadeusza Ługowskiego, Jana Iwanowskiego „Latawiec”, Stanisława Ługowskiego „Ryś” i Czesława Ługowskiego „Kobus” z Ługów Wielkich w Chromnej[37]. Wydanie ustawy amnestyjnej w sierpniu 1945 r. nie zakończyło działalności podziemnej struktur terenowych na terenie gm. Zbuczyn. Już 9 grudnia 1945 r. w nocy doszło do próby zatrzymania pod Krzeskiem przez dwóch żołnierzy podziemia pochodzących z Dziewul jadącego rowerem leśniczego ze Zbuczyna. Leśniczy widząc nieznajomych, którzy próbowali go zatrzymać, otworzył ogień z dubeltówki. W wyniku ran otrzymanych żołnierze zmarli[38]. Komuniści chcąc złamać opór mieszkańców gm. Zbuczyn, zastraszyć i odciąć partyzantów od zaplecza 23 grudnia 1945 r. we wsi Grochówka gm. Zbuczyn przeprowadzili pacyfikację. Do pacyfikacji wsi zostały wysłane jednostki siedleckiego UB wsparte żołnierzami KBW. Akcję rozpoczęto wczesnym rankiem, kiedy większość mieszkańców spała. Żołnierzy podzielono na kilka grup. Całością dowodził por. Franciszek Stefaniuk z Gołacz. Ponadto w pacyfikacji brali udział następujący funkcjonariusze UB z Siedlec: Wiktor Groma, Marian Uliczny, Aleksander Pawlak, Jan Kozioł (zastępca kierownika Sekcji do Walki z Bandytyzmem), Stefan Sakowski (referent Sekcji do Walki z Bandytyzmem) i ok. 50 żołnierzy KBW z Lublina. Żołnierze bili kobiety  i dopuszczali się zwykłej grabieży sprzętu gospodarczego i inwentarza, niszcząc sprzęt domowy, rozbijając naczynia gliniane i piece[39].

Amnestia z sierpnia 1945 r. nie przerwała ciągłości pracy konspiracyjnej struktur poakowskich na terenie gm. Zbuczyn, np. we wrześniu 1945 r. ujawnił się st. sierż. Jan Zdanowski „Żółw”-dowódca plutonu NSZ, strukturalnie podlegał kompanii 204 –Zbuczyn por. Jerzemu Wojtkowskiemu „Drzazga”, ale nadal utrzymywał związki z podziemiem. W trakcie jednej z obław UB został w Kosach postrzelony z karabinu maszynowego ustawionego w stodole u Marii Borkowskiej[40] W miejsce poakowskiego Obwodu „Jesion”, do którego wchodziły struktury konspiracyjne działające na terenie gm. Zbuczyn został powołany  na przełomie 1945/1946 r. Obwód WiN Siedlce (krypt. „J-22”), który dzielił się na podobwody i rejony składające się z trzech placówek  (gmin).

Na czele Obwodu WiN Siedlce stał Prezes. W 1946 r. jednym z nich był Aleksander Wereszko „Roch”, „Atom”, który w trakcie podróży do Siedlec zatrzymał się na nocleg, na poddaszu szkoły podstawowej w Krzesku oraz leśniczówce pod Zbuczynem[41]. Rejon IV Podobwodu I WIN Siedlce obejmował placówki: Królowa Niwa, Zbuczyn i Domanice. W tym miejscu należy wyraźnie podkreślić, że w gminach zdominowanych wcześniej przez NSZ w obsadzie stanowisk w WiN prym wiedli narodowcy: dowódcą rejonu został w II połowie 1946 r. st. sierż. Jan Zdanowski „Żółw” z Kosów a jego zastępcą st. sierż. Konstanty Borkowski „Lizdejko” z Paduch, gm. Wiśniew[42]. Na początku grudnia 1946 r. do Konstantego Borkowskiego „Lizdejko” ze wsi Paduchy przybył kpt. Leon Klencner, który przedstawił się jako komendant na powiat Siedlce. Do wiosny 1946 r. Leon Klencner mieszkał u Marii Borkowskiej we wsi Borki Kosy, gm. Zbuczyn, potem wyjechał w okolice Siemiatycz[43].  Na rozkaz „Lizdejki” żołnierze WiN dokonali akcji na pociąg jadący z Łukowa do Siedlec  w dn. 4 grudnia 1946 r. na stacji Dziewule[44].

Ciekawym źródłem informacji o działalności podziemia antykomunistycznego na badanym terenie są wspomnienia byłych oficerów UB/SB. Analizując informacje zawarte we wspomnieniach wynika, że w czerwcu 1946 r. w rejonie Zbuczyna operował oddział NSZ pod dowództwem Stanisława Goławskiego „Josek” w sile 15 ludzi. W skład oddziału poza dowódcą wchodzili m.in.: Władysław Formiński (Radomyśl), Franciszek Krasuski (Radomyśl), Władysław Mikinowicz, Franciszek Rybłakiewicz, Stanisław Chromiński i Tadeusz Nowosielski[45]. Jego żołnierze wykonali akcję na transport samochodowy ACz, w trakcie której zabito oficera. Zarekwirowane samochody ukryto, jeden w lesie pod wsią Pogonów, drugim partyzanci odjechali w kierunku Łęcznowoli[46]

Ze wspomnień oficera UB/SB – Stanisława Bednarza wynika, że dowódca oddziału „Josek” wydał rozkaz likwidacji ok. 10 osób, w tym 5 osób pochodziło z Dziewul, które "odmówiły dalszego trwania w oporze" oraz zdemobilizowanych żołnierzy WP. Pomordowane ciała  zostały pogrzebane w dołach po ziemniakach w okolicy wsi Wólka Konopna, m.in. znalazło się tam ciało Próżanina ze wsi Dziewule, który będąc żołnierzem WP przyjechał na urlop do matki i został zamordowany dlatego że służył w armii Berlinga[47].

Działalność konspiracyjna placówki Zbuczyn nie uszła uwadze szefostwu aparatu bezpieczeństwa, który zorganizował „nalot” grupy operacyjnej  złożonej z funkcjonariuszy UB, MO i żołnierzy WP w sile 80 ludzi na wioskę Radomyśl 13-14 grudnia 1946 r., w wyniku której został zastrzelony Marian Rowicki - członek WiN ze wsi Okniny[48].  W trakcie pacyfikowania wsi doszło do walki z członkami oddziału WiN Franciszka Rybałkiewicza „Fryc”[49]. Aktywnymi członkami oddziału WiN Edwarda Ostrowskiego „Zagłoba” dowódcy placówki Zabłocie byli m.in. Stefan Kiełczykowski z Radomyśli[50] i Czesław Łukasik z Zabłocia[51]. Akcja odwetowa funkcjonariuszy UB w Radomyśli była efektem akcji żołnierza „wyklętego” ppor. Antoniego Połujanowa „Błyskawica” z oddziału „Pogoń”, który dokonał akcji na pociąg na stacji PKP w Dziewulach. Pociągiem jechała grupa operacyjna składająca się z żołnierzy WP i KBW. W trakcie gwałtownej strzelaniny zginęło 2 żołnierzy WP a partyzanci stracili dwóch zabitych i kilka osób zostało aresztowanych[52].


Antoni Połujanów ps. "Błyskawica" z Dziewul
(więcej na jego temat)

W trakcie walki aresztowani zostali m.in. Jan Zdanowski – d-ca rejonu i jego zastępca Konstanty Borkowski, co w pewien sposób zdezorganizowało działalność palcówki Zbuczyn.

W tym okresie na terenie gm. Zbuczyn operował oddział partyzancki st. sierż. Stanisława Miszczuka „Kłos”, który dla związku z Obwodem Siedlce otrzymał nazwę OP 22 pp. Jedną z akcji tego oddziału było rozbrojenie 13 grudnia 1946 r. wojskowego posterunku ochrony lasów w Zbuczynie.  

W I poł.  1946 r. dotychczas liczne oddziały NSZ przestały praktycznie istnieć wobec ujawnienia się w ramach amnestii w 1945 r. Na bazie siedleckiej młodzieżówki  podjęto reaktywację siedleckiej grupy PAS. Funkcję szefa PAS reaktywowanego Okręgu XII powierzono ppor. Stanisławowi Oknińskiemu „Zych”. Już w 1946 r. skromne siły jakimi dysponował XII Okręg NSZ podjęły aktywne działania wobec komunistów, m.in. 14 sierpnia 1946 r. podczas zatrzymania pociągu na stacji kolejowej w Dziewulach, żołnierze z oddziału ppor. Stanisława Oknińskiego i sierż. Franciszka Krasuckiego „Wieniawa” stoczyli walkę z radzieckimi żołnierzami[53].

Przed wyborami do Sejmu w styczniu 1947 r. wzrosła aktywność podziemia na lokale wyborcze, m.in. 18 grudnia 1946 r. patrol w sile 7 żołnierzy opanował lokal Obwodowej Komisji Wyborczej w Zbuczynie. Dokonali również rozbrojenia komendanta posterunku MO (zabrali mu pistolet)[54].

Na mocy ustawy z dnia 22 lutego 1947 r. rząd komunistyczny ogłosił amnestię, która częściowo „rozładowała lasy”. 22 kwietnia 1947 r. ujawnili się z oddziału WiN Antoniego Połujanowa „Błyskawicy”: Marian Olenkiewicz, Tadeusz Koziestański, Jan Kędzierski zamieszkały Radomyśl. Oddział „Błyskawicy” kwaterował w Radomyśli u Wiktora Cabaja. Grupa liczyła ok. 20 osób[55]. Należeli do niej m.in.: Walerian Celiński, Marian Krasuski, Lucjan Wielogórski (z Januszówki), Józef Marczuk (Okniny), Jan Marczuk, Franciszek Zalewski, Stanisław Olszewski, Zygmunt Wiśniewski[56][57].

Funkcjonariusze UB ustalili na podstawie doniesienia agenturalnego z Borków Kosów, że oddziału Czesława Ługowskiego „Kobus” należał Marian Zdanowski „Grzmot”, który potem pracował jako konduktor w pociągach osobowych[58] i Wacław Radzikowski „Ryś” zamieszkały Stopki gm. Czuryły[59].

Ustawa amnestyjna z 1947 r. nie zakończyła działalności konspiracyjnej na terenie gm. Zbuczyn, m.in. w nocy z 25 na 26 czerwca 1947 r. patrol podziemia dokonał likwidacji w Zbuczynie funkcjonariusza MO Czesława Książka-członka PPR[60]. Miesiąc później na posterunku MO w Zbuczynie ponownie odnotowano śmierć dwóch milicjantów, jednym z zabitych był Czesław Ługowski. Z ustaleń PUBP wynikało, że pomiędzy  milicjantami doszło do kłótni i strzelaniny. Potem podawano wersje, że milicjanci zginęli w trakcie ataku oddziału podziemia na posterunek[61]. W sierpniu 1947 r. w trakcie legitymowania trzech nieznajomych mężczyzn został zastrzelony komendant posterunku MO w Krzesku Władysław Bareja[62].

Straty były również po stronie partyzantów, m.in. został zamordowany mieszkaniec Radomyśli Stanisław Jastrzębski - żołnierz AK-WiN[63], czy Bolesław Marczuk „Wrzos” z Dziewul - żołnierz WiN, zamordowany po ujawnieniu się w 1947 r.[64] Wtym miejscu wypada rozwinąć sprawę śmierci Bolesława Marczuka, a mianowicie 10 sierpnia 1947 r. w sklepie Cabaja w Radomyśli doszło do przykrego w skutkach incydentu dla formacji NSZ i WiN, a mianowicie śmierci żołnierza Pogotowia Akcji Specjalnej NSZ Kazimierza Antolaka „Halina”. Incydent sprowokowali b. członkowie oddziału WiN Antoniego Połujanowa „Błyskawica”, Józef Dziewulak „Sowa” i Bolesław Marczuk „Wrzos” w towarzystwie Czesława Świderskiego z Dziewul oraz Józefa Łucińskiego (Locińskiego?) ze Smolanki. Będąc pod wpływem alkoholu wywołali awanturę z użyciem pistoletu oddając śmiertelny strzał do Kazimierza Antolaka „Halina” a do niewoli wzięli Antoniego Makarskiego „Żbik”, którego zamknęli w piwnicy domu Aleksandra Jastrzębskiego. Szczęśliwie udało się Makarskiemu uciec, dzięki temu uniknął śmierci, natomiast zwłoki Antolaka wywieziono do lasu i pochowano w nieznanym miejscu. Bolesław Marczuk zginął w Radomyśli podczas zatargu z mieszkańcem wsi w dn. 16 listopada 1947 r. (więcej na ten temat)[65], natomiast Józef Dziewulak został zastrzelony przez wywiadowców MO w Dziewulach we wrześniu 1947 r. (więcej na ten temat).

Teren gm. Zbuczyn był obszarem operacyjnym dla szwadronów 5 i 6 Brygady Wileńskiej Armii Krajowej, m.in. 7 sierpnia 1947 r. żołnierze 4 szwadronu 5 BW AK ppor. Henryk Wieliczko „Lufa”, ppor. Antoni Borowik „Lech” i „Wigo” /NN/ na kolonii Tchórzew dokonali zasadzki na samochód, rekwirując go. Następnie udali się na stację kolejową do Dziewul. Tam przeprowadzili akcję na wagon pocztowy rekwirując 935 000 zł[66]. Kolejną akcję na Zbuczyn przeprowadziły w nocy z 6 na 7 września 1947 r. oddziały Józefa Małczuka „Brzask” z 6 Brygady Wileńskiej AK, którego oddział w sile 20 ludzi ubranych w mundury wojskowe, uzbrojony w broń maszynową, opanował urząd gminy. Z kasy zabrano 45 tys. zł, natomiast ze spółdzielni zarekwirowano produkty żywnościowe[67]

Amnestia wprowadzona przez komunistów w lutym 1947 r. nie doprowadziła do neutralizacji podziemia zbrojnego, wiele patroli i oddziałów partyzanckich nadal aktywnie walczyło z komunistami, m.in. od sierpnia do listopada 1947 r. żołnierze patrolu WiN Tadeusz Mieścicki z Tchórzewa i Jan Grochowski „Tom” dokonali 8 akcji ekspropriacyjnych: 5 na sołtysów, 2 na instytucje państwowe i jedną na indywidualnego gospodarza[68].

Niszę po oddziałach ujawnionych o proweniencji narodowej i poakowskiej wypełnił oddział Henryka Korzeniewskiego „Wrona”, który powstał latem 1947 r. na bazie żołnierzy z oddziału OP WiN 22pp. Zaczyn oddziału „Wrony” tworzyli: Edward Waszkinel „Wiewiórka” i Jan Kozłowski „Tygrys”.

W 1948 r. po niefortunnych działaniach „Wrony”, m.in. w trakcie ataku na Gminną Spółdzielnię Chłopską w Przesmykach w walce z UB  zginął Jan Kozłowski[69] (jesienią 1947 r.-przyp. W.Ch.), a drugi żołnierz „Wrony” Edward Waszkinel został w Łysowie ujęty przez UB i skazany na śmierć, samemu „Wronie” udało się odbudować oddział[70], m.in. dzięki nawiązaniu kontaktu z Mieczysławem Tyszkiewiczem „Kosa” z Tchórzewa, gm. Zbuczyn[71]. Do „Wrony” dołączyli żołnierze, którzy zrazili się do amnestii, mieli już doświadczenie konspiracyjne i partyzanckie, m.in.: Zdzisław Ławecki „Fryzjer”, należał do oddziału NSZ Tadeusza Ługowskiego „Korgulec” z Chromnej[72], Józef Jasiński „Pan Polski” (służył w oddziale Jerzego Wojtkowskiego „Drzazga”), Hieronim Wyczółkowski „Paw” i Piotr Ługowski „Mrok”, Zygmunt Nowosielski „Zając”, Edward Mościcki „Rekin”, Roman Sawicki „Cichy” i Terlikowski „Kapral”. Ponadto oddział „Wrony” uzupełniali:  Zenon Grochowski „Maks”, Jan Sadowski, Kazimierz Wielogórski „Wichura” i  Marian Kurowski „Stary”. Henrykowi Korzeniewskiemu udało się zorganizować na terenie gm. Zbuczyn sieć punktów kontaktowych i kwater, m.in. posiadał kwatery we  wsi Ostoje-Pióry gm. Krzesk[73], Kwasy. W sumie wg danych UB, na rzecz „leśnych” oddziału Korzeniewskiego „Wrona” było zaangażowanych ok. 200 osób, co jak na warunki poamnestyjne było dużym osiągnięciem organizacyjnym samego dowódcy. Ludzie „Wrony” w zależności od sytuacji chodzili ubrani w mundury WP lub ubrania cywilne, wszyscy mieli pistolety maszynowe i broń krótką. Działania patrolu „Wrony” spędzały sen z powiek pracownikom UB. W trakcie starcia z GO w Czuryłach poległ Bolesław Zbucki z Łęcznowoli, żołnierz z oddziału „Wrony”[74]. 3 maja 1948 r. PUBP w Siedlcach założył odrębne rozpracowywanie operacyjne (RO) pod krypt. „Bury”. Aby pozyskać informacje o oddziale został przez UB wprowadzony agent wewnętrzny TW „Korek” – prawdopodobnie Piotr Ł., który będąc miesiąc w oddziale, wziął udział w kilku akcjach ekspropriacyjnych, by jeszcze w maju 1948 r. wystawić Henryka Korzeniewskiego na cel aparatu bezpieczeństwa podczas akcji likwidacyjnej agentki UB we wsi Gołacze, gm. Zbuczyn. Akcja na „Wronę” nie powiodła się, sam Korzeniewski lekko ranny zdołał się wycofać[75]. Swoją ranę leczył na kwaterze we wsi Kwasy u Józefa Koszary i Henryka Danieluka[76]. Po wyleczeniu rany „Wrona” odbudował oddział liczący 8 żołnierzy: Józef Koszara, Henryk Danieluk[77] ze wsi Kwasy, gm. Krzesk-Królowa Niwa (aresztowany za akcje na sołtysów wsi, którym zabierał pieniądze uzyskane od chłopów za podatek gruntowy) Julian Danieluk, Zdzisław Ławecki, Piotr Jaszczuk, Stanisław Ługowski „Żbik”, Jan Jasiński „Pan Polski” z Łęcznowoli i Zygmunt Nasiłowski[78]. W 1949 r. do oddziału „Wrony” dołączyli: Roman Sawicki „Cichy” z Pogonowa i Hieronim Wyczółkowski z Kijek, gm. Zbuczyn.

Przeciwko ludziom ujawnionym lub tym, którzy podjęli współpracę z UB, żołnierze z oddziału „Wrony” stosowali akcje ostrzegawcze w postaci chłosty, np. taką karę zastosowano wobec komendanta bojówki Łęcznowoli Stanisława Samotczuka, który ujawnił się przed UB, zdał broń i za wolność podpisał dokument potwierdzający zgodę na zostanie agentem PUBP Łuków, w przypadku gdyby nie zaprzestał podrywania autorytetu działalności podziemia zbrojnego, zagrożono pozbawieniem życia[79].

Następne dwa lata działania UB wobec patrolu „Wrony” nie przyniosły efektów. Patrole „Wichury” nadal operowały na terenie gm. Zbuczyn, m.in. prawdopodobnie dwóch żołnierzy podziemia z oddziału „Wrony” 17 czerwca 1949 r. uzbrojonych w broń krótką dokonało akcji na spółdzielnię w Radomyśli. Wobec ukrycia kluczy przez kierownika spółdzielni Józefa Salomańczyka, partyzanci poturbowali razem z sołtysem Wiktorem Borkowskim i wycofali się ze wsi. Podobną akcję partyzanci przeprowadzili na kierownika spółdzielni w Czuryłach, gdy ten z utargiem jechał rowerem drogą do Modrzewia. Wtedy partyzanci zarekwirowali 200 000 zł[80]. Również patrol „Wichury” dokonał akcji rekwirującej pieniądze na kierownika mleczarni we wsi Modrzew. Partyzanci zarekwirowali 250 000 zł, zostawiając pokwitowanie podpisane: „Wichura”[81]. Mimo podejmowanych działań ze strony UB, wprowadzenia nowych TW, w celu schwytania „Wrony”, np. został zwerbowany agent „Bazalt”, kolega członków oddziału „Wrony”, który doniósł, że żołnierze „Wrony” przebywają na kwaterze u Piotra Soszyńskiego we wsi Pióry-Wielkie gm. Zbuczyn[82], patrole nadal prowadziły działalność zbrojną rekwirując pieniądze, żywność, wymierzając kary śmierci na TW. W październiku 1949 r. żołnierze z oddziału „Wrony” dokonali rekwizycji u wójta gminy Czuryły Mariana Celińskiego oraz u Józefa Kozaka z Bzowa rekwirując odzież i zaopatrzenie[83].  W pierwszym półroczu 1950 r. patrole Henryka Korzeniewskiego kontynuowały działania wymierzone w instytucje władzy komunistycznej na szczeblu lokalnym i osoby, które nadgorliwie wysługiwały się komunistom. Przykładem ilustrującym działania jest akcja z 21 marca 1950 r., kiedy to patrol w sile 5 żołnierzy wtargnął na zebranie ZSL, które odbywało się w Grochówce. Zebranie prowadził Zygmunt Czajka-nauczyciel, aktyny członek ZSL z Krzeska. Partyzanci polecili mu pod groźbą kary chłosty przerwać zebranie, które było poświęcone kolektywizacji wsi. Po udzieleniu ustnego ostrzeżenia Zygmunta Czajkę puszczono wolno.  Natomiast tragicznie zakończyło się  spotkanie z partyzantami „Wrony”(14 kwietnia 1950 r. – przyp. W. Ch.) dla prezesa Związku Samopomocy Chłopskiej Stanisława Byczuka. A mianowicie jeden z nich zastrzelił St. Byczuka we wsi Kwasy gm. Królowa Niwa. Według wywiadu podziemia miał on być informatorem będącym na usługach MO i UB[84]. Podobną akcję likwidacyjną patrol „Wrony” przeprowadził we wsi Wólka Kamienna. Tym razem ofiarą partyzantów stał się sołtys Jan Moskwiak, który jednocześnie pełnił funkcję sekretarza lokalnej komórki PZPR. Likwidacji Jana Moskwiaka w dniu 27 czerwca 1950 r. dokonali żołnierze Kazimierz Wielogórski „Wichura” i Zygmunt Nowosielski „Zając”. W trakcie wywiadu ustalono, że sołtys z Wólki Kamiennej na zebraniu gromadzkim mówił do ludności, że: „jak będą widzieli to takich bandytów, to żeby zaraz meldowali do pos. MO lub do niego”[85]. W sentencji wyroku napisano, że pracował w wywiadzie UB i zachęcał mieszkańców na zebraniach wiejskich do donoszenia MO i UB na „leśnych”[86]. Wyrok wykonał Zygmunt Nowosielski „Zając”[87].

W międzyczasie dzięki uzyskanym informacjom od agentów i informatorów funkcjonariusze z PUBP Siedlce aresztowali, m.in. Piotra Jaszczuka z Kwasów, Romana Rzążewskiego z Modrzewia, Edwarda Pasiaka ur. w Zbuczynie, Stanisława Wróbla ze Zbuczyna, Franciszka Dziewulskiego „Wilk” z Dziewul[88].

Sytuacja zmieniła się dla patrolu „Wrony” w sierpniu 1950 r., gdy powołano specjalną grupę operacyjną do likwidacji oddziału. Na kierownika GO powołano  zastępcę szefa PUBP Siedlce Eugeniusza Głowackiego. Pierwszy w ręce funkcjonariuszy UB wpadł  16 sierpnia 1950 r. w Białej Podlaskiej Zdzisław Ławecki „Fryzjer”[89]. „Fryzjer” zeznał że dowódcą oddziału nie jest już Henryk Korzeniewski a Antoni Dołęga „Pijak” (kulawy, noszący protezę) z Łukowa. Ustalono, że do oddziału należy Edward Mieścicki „Dąbek”. Wg zeznań „Fryzjera” oddział liczył 10 osób[90]. Następnie w wyniku donosu informatora „Bartosz” została przeprowadzona 9 września 1950 r. przez GO PUBP Siedlce operacja we wsi Kwasy gm. Krzesk-Królowa Niwa, w trakcie której w walce poległ Zygmunt Nowosielski „Zając”, zaś ranny Hieronim Wyczółkowski „Paw” wpadł w ręce UB i został skazany na karę śmierci[91]. Na podstawie zeznań Wyczółkowskiego, UB aresztowało 17 osób podejrzanych o współpracę z oddziałem „Wrony”[92]. Również na podstawie informacji od źródła UB „Marysia” ustalono, że oddział „Wrony” kwaterował u Jana Izdebskiego we wsi Wąsy, gm. Krzesk-Królowa Niwa. Ponadto pozyskano materiał na Tadeusza Ługowskiego z Chromnej, który utrzymywał kontakty z „Wroną”[93]. Informacje pozyskane od informatorów Baltazara Pogonowskiego i „Zbuckiego” (taki zapis w dokumencie-przyp. W.Ch.), pozwoliły funkcjonariuszom ustalić, że „Wrona” kontaktuje się z Gorzałą zamieszkałym na kolonii Karnica, gm. Czuryły i że wyrobił dowód osobisty na nazwisko Kazimierz Borkowski[94].  Kolejną stratę patrol poniósł 7 listopada 1950 r., kiedy w niewyjaśnionych okolicznościach zginął żołnierz Kazimierz Wielogórski „Wichura”. Jego ciało zostało znalezione miedzy Zbuczynem a Plewkami. Przy zabitym znaleziono dokumenty osobiste, pistolet „Walter”, PM „Schmeisser” i granat[95]. W trakcie wyjaśniania okoliczności śmierci Kazimierza Wielogórskiego stwierdzono, że padł ofiarą rozgrywek wewnątrz bojówki „Wrony”. Aby szybciej doprowadzić do rozbicia oddziału Henryka Korzeniewskiego „Wrona” UB zwerbowało jako inf. „Lota” i „Lecha” najbliższych kolegów z oddziału „Wrony” i „Wichury”[96].  W wyniku donosu TW „Grom” i „Chłopczyk”, funkcjonariusze UB ustalili pobyt „Wrony” we wsi Aleksandrów w pow. łukowskim. Miejsce pobytu Henryka Korzeniewskiego 7 grudnia 1950 r. zostało otoczone przez GO UB, MO i KBW liczącą 400 osób. Partyzanci podjęli desperacką próbę wyjścia z okrążenia, w trakcie przebijania się „Wrona” i Marian Kurowski „Stary” polegli w walce, pozostali partyzanci wyszli z okrążenia[97]. Sukces komunistów w walce z patrolem „Wrony” okazał się połowiczny. Pozostali partyzanci, którzy pozostali przy życiu: Józef Jasiński „Pan Polski”, Edward Mościcki „Rekin”, Roman Sawicki, Antoni Dołęga „Kulawy Antek”, Jan Sadowski, Terlikowski, Wacław Skwara i Stanisław Kołodziejski, działali do 1954 r. Już dali o sobie znać m.in. 30 września 1951 r. we wsi Rzążew, kiedy to dokonano nie udanego zamachu na przewodniczącego GRN gm. Czuryły Mariana Celińskiego. Strzał oddany przez okno okazał się niecelny[98]. Warto podkreślić, że żołnierze z byłego oddziału „Wrony” nadal kontynuowali akcje zapoczątkowane przez poległego dowódcę, m.in. 8 kwietnia 1952 r. dokonali akcji rekwirując 1000 zł ze spółdzielni SCh w Radomyśli, następnie na kolonii Okniny pobili i przepędzili „korespondenta wiejskiego” Jana Dmowskiego, który rozpytywał mieszkańców gm. Zbuczyn, czy też akcja przeprowadzona w 1953 r. na sołtysa wsi Modrzew Józefa Izdebskiego[99]. Poza działalnością rekwizycyjną żołnierze podziemia z byłego oddziału „Wrony” prowadzili akcje likwidacyjne szczególnie niebezpiecznych agentów UB lub osoby, które się ujawniły, np. akcję likwidacyjną żołnierze z patrolu byłego „Wrony” przeprowadzili  na małżeństwie Edwarda i Marii Zdanowskich w Pogonowie gm. Zbuczyn 4 lipca 1953 r. Prawdopodobnie chodziło o porachunki związane z ujawnieniem, Edward Zdanowski do 1947 r. był żołnierzem NSZ[100]. W sierpniu 1953 r. trzech żołnierzy z byłego oddziału „Wrony” uzbrojonych w broń krótką i maszynową weszło na zabawę w Krzesku gm. Królowa Niwa i wylegitymowali uczestników. Ponadto wymierzyli karę chłosty Mieczysławowi Wysokińskiemu za namawianie chłopów do kolektywizacji[101]. W Jasionce dokonali rekwizycji produktów ze spółdzielni SCh na sumę kilku tysięcy złotych[102]. Działalność patrolu z byłego oddziału „Wrony” była odnotowywana przez aparat bezpieczeństwa na terenie gm. Zbuczyn jeszcze w 1954 r.,  m.in. sołtysowi we wsi Radomyśl zarekwirowano pieniądze pochodzące z podatków na sumę 17 000 zł, również podobną akcję przeprowadzili żołnierze podziemia u sołtysa we wsi Bzów gm. Czuryły rekwirując kilka tysięcy złotych[103]. Ostatnią zarejestrowaną przez funkcjonariuszy Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego w Siedlcach była akcja w maju 1955 r., którą przeprowadziło trzech żołnierzy z patrolu zabitego „Wrony” na mieszkanie kierownika punktu skupu mleka w Pogonowie, gm. Zbuczyn rekwirując 11 000 zł[104].

Ostatni podkomendni „Wrony” ujawnili się 20 października 1955 r. w KdsBP w Łukowie. Broń złożyli: Józef Jasiński „Pan Polski”, Stanisław J. Kołodziejski[105].  Po likwidacji „Wrony” funkcjonariusze PUBP z Siedlec postanowili rozpracować byłych żołnierzy NSZ i WiN zakładając w  latach 50 XX w. sprawę agenturalno-śledczą pod krypt. „Rzeka” na byłych członków NSZ, zatrudnionych na PKP w Siedlcach. Sprawą objęto Kazimierza Peryta-strażnika SOK, który w 1948 r. należał do oddziału sierż. Franciszka Jastrzębskiego „Bez”, posiadał PPSz, przebywał we wsi Okniny u Haliny Tokarz, Tadeusz Nowosielski-dyżurny ruchu na stacji Dziewule, członek oddziału „Bza”, miał w 1946 r. dokonać zabójstwa Piotra Oknińskiego z Oknin i Edwarda Jastrzębskiego-strażnika SOK, który był członkiem oddziału NSZ i dokonał morderstwa Mariana Dziewulskiego[106]. Ponadto ustalono, że Tadeusz Nowosielski w Radomyśli posiada własne radio lampowe, do niego przychodzą słuchać „Głosu Ameryki” Władysław Pogonowski, Witold Borkowski, Czesław Wiśniewski[107]. Sam Franciszek Jastrzębski został zatrzymany 2 grudnia 1950 r. przez funkcjonariuszy WUBP w Warszawie. Jako żołnierz WiN ujawnił się w marcu 1947 r.  Wyrokiem WSR w Warszawie  z  dnia 30 kwietnia 1951 r. Franciszek Jastrzębski został skazany na 7 lat więzienia[108].

Po odwilży październikowej 1956 r. siedlecka „bezpieka” nie była bezczynna. Opracowany w 1956 r. przez funkcjonariuszy KdsBP w Siedlcach raport w postaci „Charakterystyki terenu” jest cennym źródłem wiedzy dla badacza dziejów najnowszych. Z jego zawartości wynika, że w dalszym ciągu konspiratorzy wywodzący się z AK, BCh, NSZ i innych organizacji zbrojnych określane w nomenklaturze języka władzy komunistycznej „jako wrogi element kontrrewolucyjny” byli poddani ścisłej obserwacji przez sieć informatorów, będących na usługach aparatu bezpieczeństwa. Na interesującym nas terenie inwigilacją było objętych 145 osób, których inwigilowało 17 informatorów, w rozbiciu na gminy przedstawiało się w sposób następujący: Zbuczyn określano liczbę „wrogich elementów” na 65 osób, Krzesk na 30 osób i Czuryły na 50 osób. Informacje zbierało będących na usługach Kds.BP w Siedlcach na terenie gm. Zbuczyn-6 informatorów, gm. Krzesk-Królowa Niwa-7 i gm. Czuryły-4 informatorów[109].

Za swoją działalność w podziemiu wielu żołnierzy zapłaciło cenę najwyższą, oddało własne życie. Wiele osób związanych bezpośrednio lub pośrednio z podziemiem antykomunistycznym, np. udzielając schronienia, zaopatrując w żywność przekazując informacje o ruchach grup operacyjnych partyzantom zostało skazanych na wieloletnie więzienie. Już po zakończeniu oporu zbrojnego przez wiele lat, te osoby były pod szczególnym nadzorem ze strony UB potem SB przez wiele lat, często do lat 80 XX wieku. Była to cena, którą zapłacili mieszkańcy gm. Zbuczyn w walce z systemem komunistycznym o wolną i demokratyczną Polskę.  

--------------------------------------------------------

[1] J. R. Nowak, Zbrodnie bezpieki i sądownictwa, „Nasz Dziennik” nr 166, 18.08.2006

[2] Dz. U. RP z 1928, Nr 31, poz. 301, s. 599; D. Mączka, Powiat siedlecki w latach 1918-1939, Siedlce 2008, s. 23.

[4] J. Zalewski, Obóz NKWD w Rembertowie i łagry na Uralu 1945-1947 (b.m.w. 1995), s. 3.

[5] H. Piskunowicz, ZWZ-AK w powiecie siedleckim 1939-1945, Siedlce 1992, s. 57.

[6] AIPN BU, sygn. 01296/28, PUBP Siedlce, Charakterystyki „band”, wykazy poległych; Rok 1948, [w:] pow. Siedlce, k. 38.

[7] AIPN BU, sygn. 0255/264, t. 3, Rozpracowywanie obiektowe „Folwark”, rozkaz nr 4 z 21 czerwca 1945 r., k. 25; P. Kosobudzki, Przez druty, kraty i kajdany. Wspomnienia partyzanta NSZ, Wrocław 1997, s. 230-231.

[8] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 1, Akty terrorystyczne AK i NSZ od dn. 1 stycznia do 5 października 1945 r., k. 22; M. Bechta, ...między bolszewią a Niemcami. Konspiracja polityczna i wojskowa Polskiego Obozu Narodowego w latach 1939-1952, Warszawa 2008, s. 325.

[9] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akty terrorystyczne AK i NSZ od dn. 1 stycznia do 5 października 1945 r., k. 38.

[10] AIPN BU, sygn. 0207/5200, t.2, cz. III, lipiec 1945, Odpowiedź sierż. Tadeusza Ługowskiego „Krogulec” do Franciszka Stefaniuka, kierownika II Sekcji PUBP Siedlce, na jego sugestię rozwiązania „oddziału lotnego nr 1” (odpis maszynowy z 8 listopada 1950 r.), b.p.

[11] AIPN BU, sygn. 0207/5200, t. 2, cz. 3, Sprawa ewidencyjno-obserwacyjna nr 894 krypt. „Kwatermistrz”, Protokół przesłuchania podejrzanego Stanisława Ługowskiego z  23 maja 1945 r., b.p.

[12] AIPN BU, sygn. 0255/323, Doniesienie o pracy PUBP Siedlce za czas 18-28 czerwca 1945 r., k. 104; J. Grudzień, Ubowcy i ich ofiary (3) „Szumny”, „Silny” i inni, „Nowe Echo Podlasia” nr 21 z 29 maja 1993, s. 8.

[13] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akty terrorystyczne AK i NSZ od dn. 1 stycznia do 5 października 1945 r., k. 92.

[14] P. Kosobudzki, Przez druty, kraty..., s. 231-235.

[15] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akty terrorystyczne AK i NSZ od dn. 1 stycznia do 5 października 1945 r., k. 21-22.

[16] M. Bechta, ...między bolszewią a Niemcami. Konspiracja..., s. 326.

[17] AIPN BU, sygn. 0203/4193, Akta ogólne-śledcze, Doniesienie „Jura” z 15 marca 1950 r., k. 8.

[18] AIPN Lu, sygn. 0279/52, Kwestionariusz osobowy Stanisława Krasuskiego p. n. AK dowódcy rejonu pow. Siedlce, Lublin, dn. 15 października 1974 r., k. 17.

[19] AIPN BU, sygn. 0206/160, t.2, Akta PUBP w Siedlcach, Raport specjalny Komendanta Powiatowego MO w Siedlcach kpt. M. Melucha z 6 marca 1945 r., k. 26; S. Kordaczuk, Cegiełki historii Polski. Opowieści wojenne z Podlasia i Mazowsza, Siedlce 2005, s. 43.

[20] Cz. Zbucki, Kronika Krzeska, s. 43 (kopia w zbiorach B. Koczkodaj).

[21] Relacja Eugeniusza Borkowskiego z Sobicz, [w:] S. Kordaczuk, Cegiełki historii Polski..., s. 42-43.

[22] F. Gryciuk, Siedlce 1944-1956, Warszawa 2009, s. 110.

[23] T. Szczechura, Ruch ludowy w Siedleckiem, Warszawa 1984, s. 225.

[24]  Wieś Polska 1939-1948, opr. K. Kersten i T. Szarota, t. 3, Warszawa 1970, s. 271-272.

[25] Tamże, s. 273.

[26] Relacja Eugeniusza Borkowskiego z Sobicz, [w:] S. Kordaczuk, Cegiełki historii Polski..., s. 42-43.

[27] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akta PUBP w Siedlcach, b.p.

[28] J. Grudzień, Represje UB. Wólka Kamienna, „Tygodnik Siedlecki” nr 5 z 5 lutego 1991 r.

[29] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akty terrorystyczne AK i NSZ od dn. 1 stycznia do 5 października 1945 r., k. 75.

[30] K. Krajewski, T. Łabuszewski, Podziemie niepodległościowe w powiecie Siedlce po 1944 roku, [w:] Powiat Siedlce w pierwszej dekadzie rządów komunistycznych, Warszawa (b.d.w.), s. 88.

[31] W. Charczuk, Z. Goławski, Nigdy nie zapomnimy. Zbrodnia funkcjonariuszy PUBP w Siedlcach 12/13 kwietnia 1945 roku na członkach podziemia niepodległościowego, Siedlce 2001, s. 5-10.

[32] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akta PUBP w Siedlcach, Sprawozdanie z sytuacji politycznej w powiecie szefa PUBP z czerwca 1945 r., b.d., k. 70-71.

[33] K. Krajewski, T. Łabuszewski, Podziemie niepodległościowe w powiecie Siedlce..., s. 90.

[34] W. Charczuk, Dzieje Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbuczynie (1916-2006),  Siedlce 2010, s. 37.

[35] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 1, Sprawozdanie Sekcji II PUBP w Siedlcach za okres od dnia 27 września 1945 r. do dnia 7 października 1945 r., k. 70.

[36] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 2, Akta PUBP w Siedlcach, Sprawozdanie o zdaniu broni NSZ od dowódcy „Drzazgi” z 8 października 1945 r., k. 49-50.

[37] S. Kordaczuk, Spod znaku orła 1830-1945, Siedlce 1994, s. 22.

[38] AIPN BU, sygn. 0206/160, t. 1, Raport do Naczelnika Wydziału III WUBP w Lublinie, Siedlce, dn. 10 grudnia 1945 r., k. 227. 

[39] AIPN Lu, sygn. 16/276, Akta sprawy nr 302 i 360 Stefaniuka Franciszka i Róziewicza Janusza oskarżonych z art. 140 § 1 i 149 KKW.

[40] Relacja Stanisława Borkowskiego udzielona W. Charczukowi w dniu 12.12.2008 r.

[41] A. Wereszko, W szeregach walczącego Podlasia. Zapiski oficera Armii Krajowej i Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość 1939-1947, Biała Podlaska 2006, s. 189.

[42] AIPN Lu, sygn. 17/1121, t. 1, Akta w sprawie przeciwko Janowi Zdanowskiemu, Franciszkowi Rybałkiewiczowi i innym, Protokół przesłuchania Jana Zdanowskiego z 14 grudnia 1946 r., k. 5-9.

[43] AIPN BU, sygn. 0203/4530, t. 18, Rozpracowywanie obiektowe krypt. „Folwark” Nr 3/49 dotyczące XII okręg, b.p.

[44] Nr 48 1947 [początek], Siedlce – założenie rozpracowywania prezesa Zarządu Powiatowego PSL w Siedlcach, [w:] Zniszczyć PSL. Działania Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego wobec ruchu ludowego w województwie lubelskim w latach 1944-1956, wybór, opracowanie i wstęp J. Romanek, Warszawa-Lublin 2009, s. 116.

[45] AIPN BU, sygn. 0255/266, cz. 1, Notatka służbowa, Siedlce, dn. 12 maja 1953 r., k. 15.

[46] AIPN BU, sygn. 2241/7, Relacja nr 54 Stanisława Bednarza o pracy w organach SB powiatu Siedlce lata 1945-1947, s. 14.

[47] Tamże.

[48] K. Krajewski, T. Łabuszewski, Podziemie niepodległościowe w powiecie Siedlce..., s. 542.

[49] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP w Siedlcach, k. 71-76.

[50] AIPN Lu, sygn. 0279/52, Kwestionariusz osobowy Stefana Kiełczykowskiego p.n. WiN Siedlce członka placówki Zabłocie pod dowództwem Edwarda Ostrowskiego „Zagłoba”, Lublin, dn. 28 lutego 1975 r., k. 11.

[51] Tamże, k. 30.

[52] AIPN BU, sygn. 0148/2, t. 2, Charakterystyka oddziału „Korwina”, Karty na czyny, k. 123.

[53] W. Charczuk, Formacje zbrojne Obozu Narodowego na południowym Podlasiu w latach 1939-1947, Siedlce 2003, s. 234-237.

[54] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce,  k. 72.

[55] Tamże, k. 82.

[56] AIPN BU, sygn. 0255/266, cz. 2, Agenturalne doniesienie „Klucz”, Siedlce, dn. 21 maja 1953 r., k. 12.

[57] Tamże, Notatka służbowa, Siedlce, dn. 12 maja 1953 r., k. 15.

[58] Tamże, Doniesienie agenta „Misztuk”, Siedlce, dn. 3 marca 1953 r., k. 2.

[59] Tamże, Notatka urzędowa, Siedlce, dn. 21 października 1948 r., k. 10.

[60] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce, k. 26.

[61] Tamże, k. 41.

[62] Kalendarium ważniejszych działań zbrojnych podziemia niepodległościowego na terenie powiatu Siedlce (X 1944-XII 1954), [w:] Powiat Siedlce w pierwszej dekadzie rządów komunistycznych, Warszawa, b.d.w., s. 279.

[63] Powiat Siedlce w pierwszej dekadzie rządów komunistycznych, Warszawa, b.d.w., s. 522.

[64] AIPN BU, sygn. 0203/1282, t. 5, Banda „Korwina”, Wyciąg z przesłuchania Józefa Wierzbickiego z 20 października 1950 r., k. 43.

[65] M. Bechta,...między bolszewią a Niemcami. Konspiracja polityczna..., s. 355-356.

[66] K. Krajewski, T. Łabuszewski, P. Niwiński, Brygady „Łupaszki” 5 i 6 Wileńska Brygada Armii Krajowej w fotografii 1943-1952, Warszawa 2010, s. 280.

[67] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce, k. 32.

[68] AIPN Lu, sygn. 0279/53, Kwestionariusz osobowy Tadeusza Mieścickiego, Lublin, dn. 4 listopada 1974 r., k. 6.

[69] AIPN Lu, sygn. 0279/52, Kwestionariusz osobowy Jana Kozłowskiego p.n. AK-WiN Siedlce cz. oddziału leśnego pod dowództwem ps. „Kłosa”, Lublin, dn. 14 lipca 1975 r., k. 15.

[70] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wrony”, k. 1.

[71] AIPN BU, sygn. 0255/323, Plan ramowy po linii pracy Referatu III  PUBP w Siedlcach na 1950 r., k. 89.

[72] AIPN BU, sygn. 0206/2504, t. 5, Rozpracowywanie agenturalne krypt. „bury”, Protokół przesłuchania Zdzisława Ławeckiego z 19 sierpnia 1950 r., k. 122-123.

[73] AIPN BU, sygn. 0206/429, Meldunki, sprawozdania i raporty sprawozdawcze z PUBP w Siedlcach za 1951 i 1952, Banda „Wronki”, k. 11. 

[74] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce, k. 91.

[75] AIPN BU, sygn. 0206/2504, t. 5, Rozpracowywanie agenturalne krypt. „Bury”, Protokół przesłuchania Zdzisława Ławeckiego z 19 sierpnia 1950 r., k. 122.

76] AIPN BU, sygn. 0255/323, Plan ramowy po linii pracy Referatu III  PUBP w Siedlcach na 1950 r., k. 90.

[77] AIPN BU, sygn. 0255/323, Sprawozdanie miesięczne za okres od dnia 1 stycznia 1949 r. do 31 stycznia 1949 r., k. 238.

[78] Tamże.

[79] AIPN BU, sygn. 0205/2504, t. 5, Ostrzeżenie udzielone przez oddział Hieronima Korzeniewskiego „Wrona” ujawnionemu członkowi organizacji podziemnej-agentowi UB, zajmującemu się rozbojem, k. 377-378. 

[80] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce, k. 208.

[81] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 1.

[82] Tamże, Sprawozdanie miesięczne z pracy operatywnej Sekcji I Wydziału III WUBP w Lublinie za miesiąc wrzesień 1950, k. 31.

[83] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 48-49.

[84] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 61.

[85] AIPN BU, sygn. 0255/323, 1 lipca 1950, Siedlce. Raport miesięczny szefa PUBP w Siedlcach za lipiec 1950 r., k. 117-120.

[86] AIPN BU, sygn. 0206/162, t. 2, Akta PUBP Siedlce, k. 300.

[87] AIPN BU sygn. 0205/2504, t. 5, 30 czerwca 1950 r. Raport dowódcy patrolu z oddziału Henryka Korzeniewskiego „Wrony” z akcji likwidacyjnej współpracownika UB, k. 381.

[88] AIPN BU, sygn. 022/44, Księga kontrolna ewidencji PUBP Siedlce od 29 grudnia 1948 r. do 25 listopada 1954 r.

[89] AIPN BU, sygn. 0206/429, Sprawozdanie miesięczne z pracy Sekcji I Wydziału III WUBP w Warszawie za miesiąc sierpień 1950 r., k. 31.

[90] Tamże.

[91] K. Krajewski, T. Łabuszewski, Podziemie niepodległościowe w powiecie Siedlce..., s. 217.

[92] AIPN BU, sygn. 0206/429, Sprawozdanie miesięczne z pracy Sekcji I Wydziału III WUBP w Warszawie za miesiąc wrzesień 1950 r., k. 24.

[93] Tamże, Sprawozdanie miesięczne z pracy Sekcji I Wydziału III WUBP w Warszawie za miesiąc lipiec 1950 r., k. 40

[94] Tamże, Sprawozdanie miesięczne z pracy Sekcji I Wydziału III WUBP w Warszawie za miesiąc lipiec 1950 r., k., 51

[95] Tamże, Sprawozdanie miesięczne z pracy Sekcji I Wydziału III WUBP w Warszawie za miesiąc maj 1950 r., k. 11.

[96] Tamże, k. 24.

[97] W matni. Z dziejów podziemia niepodległościowego na Podlasiu w latach 1939-1956, Biała Podlaska-Warszawa 2008, s. 214.

[98] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 80.

[99] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 85; 91.

[100] AIPN BU, sygn. 0206/2504, t. 4, Rozpracowywanie agenturalne krypt. „Bury”, Protokół przesłuchania Zdzisława Ławeckiego z dnia 19 sierpnia 1950 r., k. 86-87.

[101] AIPN BU, sygn. 0180/44, Charakterystyka bandy „Wichury”, k. 97.

[102] Tamże, k. 102.

[103] Tamże, k. 111-112.

[104] 9 maj 1955, Nr 58, Biuletyn Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego nr 44/55, [w:] Biuletyny Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego grudzień 1954-listopad 1956, wstęp M. Filipiak, opracowanie W. Chudzik, M. Filipiak, J. Gołębiewski, Warszawa 2009, s. 219.

[105] W matni. Z dziejów podziemia niepodległościowego..., s. 214.

[106] AIPN BU, sygn. 0255/266, cz. 1, Sprawa agencyjno-śledcza Nr 20/53 kryp. „Rzeka”, k. 4-5.

[107] Tamże, Postanowienie o wszczęciu postępowania agenturalno-śledczego krypt. „Rzeka”, Siedlce, dn. 6 lipca 1953 r.., k. 26.

[108] AIPN BU, sygn. 0207/5204, cz. 2, Akta śledcze przeciwko Franciszkowi Jastrzębskiemu, Wyrok w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej z 30 kwietnia 1951 r., k. 33-35.

[109] AIPN BU, sygn. 0206/161, PUBP Siedlce, Charakterystyka ternu powiatu siedleckiego pod względem nasilenia wrogich elementów wywodzących się z b. organizacji kontrrewolucyjnych i band ilościowo wg dawnych gmin z 30 lipca 1956 r., k. 225-227. Obliczenia autora.

 

powrót

Andrzej Boczek
boczeka@wp.pl

Copyright ©